Zderzenie czterech aut na Targówku [FILM]

Do zderzenia czterech samochodów osobowych doszło około godziny 20:30
na warszawskim Targówku Fabrycznym przy ulicy Swojskiej 14, tuż przed samym skrzyżowaniem ulicy Swojskiej z Klukowską. Do niefortunnej kolizji – klasycznego najechania na tył pojazdu poprzedzającego – doprowadził kierowca Mercedesa, który nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego i nie dość uważnie obserwował przedpole jazdy. Auta kolejno na siebie wpadały. Na szczęście nikt z uczestników kolizji nie ucierpiał. Na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zastępy Straży Pożarnej.

  • Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwiński

Kolizja z udziałem taksówki, jedno z aut wjechało w przystanek

Do kolizji drogowej dwóch pojazdów doszło w Warszawie około godziny 17:10
przy ulicy Czerniakowskiej 161 w kierunku Wilanowa. Mazda zderzyła się z Fordem. Po zderzeniu jedno z aut odbiło się i uderzyło z impetem w przystanek autobusowy Zaruskiego 01. Na szczęście na przystanku nie było żadnych pasażerów oczekujących na autobus. Kierowcy byli trzeźwi.

  • Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwiński

Najechanie na tył pojazdu przyczyną kolizji drogowej na Białołęce

Do kolizji dwóch samochodów osobowych doszło około godziny 17:10 na warszawskiej Białołęce na skrzyżowaniu ulic Modlińskiej z Kołacińską w kierunku Legionowa. Kierujący samochodem osobowym marki Citroen nie zachowała należytej ostrożności i najechał na tył Toyoty z car sharingu Panek . Brak osób poszkodowanych.

  • Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwiński

Strażacy gasili pożar kontenera na budowie [FILM]

Do pożaru doszło na warszawskich Włochach około godziny 12:40 na terenie budowy
przy ul.Popularnej 60. Strażacy otrzymali zgłoszenie, że pali się tam kontener, w którym znajdowały odpady budowlane. Na miejscu interweniowały dwa zastępy straży pożarnej. Strażacy w ciągu kilkudziesięciu minut opanowali zagrożenie pożarowe.
Ogień na szczęście nie przeniósł się na przyległy budynek. Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia.

  • Autor artykułu red. Marek Śliwiński
  • Autor fotografii red. Daniel Skonieczny
Odtwórz wideo

Krytykowała pracę w warszawskim pogotowiu. Dostała wypowiedzenie z pracy

16 marca załogi karetek pogotowia utknęły na bazie przy ul. Woronicza w oczekiwaniu na wyniki testów pacjentów, z którymi mieli kontakt, o czym pisaliśmy TUTAJ.

https://lukamaro.pl/2020/03/16/kwarantanna-w-pogotowiu-ratownicy-koczuja-w-karetkach-oczekujac-na-wyniki-badan-pacjentow/

Ponad dwie doby ratownicy medyczni spędzili w karetkach, w spartańskich warunkach, śpiąc w samochodach, nerwowo oczekując na wyniki badań. Medycy przetrwali dzięki wsparciu innych załóg, których członkowie dowozili im prowiant. O tym jak jest źle, opowiedziała na fb jedna z ratowniczek. Przypomnijmy jej post:

Po tej sytuacji prezydent  Rafał Trzaskowski wyznaczył w Warszawie trzy miejsca, gdzie w przypadku kwarantanny mogą przebywać załogi pogotowia (jedno z nich jest w nieczynnej knajpce na Pradze Południe). 

Wczoraj Marta, ratowniczka, która napisała w ostrych słowach co myśli o sytuacji, w której ona i koledzy znaleźli się w marcu, dostała wypowiedzenie z pracy.

 -Chciałam Was poinformować, że dziś odebrałam pismo LISTOWNE że, dnia 24.03 została rozwiązana ze mną umowa z miesięcznym okresem przez pogotowie, jakoś dziwnie nie wiem czy pamiętacie ale 16.03 publikowałam post dot. kwarantanny. Dziwny zbieg okoliczności ?
Co o tym myślicie ???? Ja się czuje znów potraktowana jak… eh… Bardzo Wszystkim dziękuję za miło spędzone prawie 7 lat…. – napisała na swoim fb.

Czy ratowniczka została zwolniona z pracy za to, że w dosadny sposób opisała sytuację w jakiej się znalazła ona sama i jej koledzy?

Dyrektor warszawskiego pogotowia, Karol Bielski w rozmowie z TVN Warszawa temu zaprzeczył. Stwierdził, że chodzi o ocenę pracy pani Marty, tłumacząc, że gdyby powodem zwolnienia miałaby być jej wypowiedź dotycząca negatywnej oceny sytuacji w pogotowiu, zwolnić musiałaby więcej osób. – Nie ma takiego zwyczaju, żeby kogoś z tego powodu szykanować czy zwalniać – powiedział dla TVN Warszawa Bielski.

Biedronka i Lidl czynne CAŁĄ DOBĘ! Specjalna akcja przed świętami

Największa sieć w kraju Biedronka reaguje na nowe zmiany ogłoszone przez polski rząd w związku z pandemią koronawirusa. Przed śiętami od czwartku 2 kwietnia sklepy Biedronki będą czynne od 6:00 do godziny  24:00, a od wtorku 7 kwietnia – całą dobę.
O nowych zasadach otwarcia Biedronka poinformowała w komunikacie prasowym.
Będą one obowiązywały do Wielkiego Piątku włącznie, czyli do 10 kwietnia.
W jej ślady idzie również Lidl.

Dzięki temu Polacy będą mogli komfortowo zrobić tradycyjne zakupy na Wielkanoc”
– czytamy w komunikacie prasowym przesłanym przez biuro prasowe Jeronimo Martins, portugalskiego właściciela sklepów.

  • Autor artykułu i fotografii red, Marek Śliwiński

„Jak uchronić się przed koronawirusem?”

Koronawirus – jak się chronić? Jak się zabezpieczyć przed zakażeniem koronawirusem?
W sieci pojawia się bardzo dużo mitów na ten temat.

Niestety, noszenie maseczki nie zabezpiecza nas przed zarażeniem się chorobą COVID-19 wywoływaną przez koronawirusa SARS-CoV-2. Dlatego, że standardowe maseczki chirurgiczne nie zostały zaprojektowane do tego, by skutecznie blokować obiekty tak małe jak wirusy. Można zauważyć u wielu osób, że maseczki chirurgiczne nie przylegają dokładnie do twarzy, a ludzie, którzy je noszą, często robią to niezgodnie z instrukcją obsługi.

Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), maseczki powinny nosić osoby chore i wykazujące objawy zakażenia oraz osoby opiekujące się chorymi bądź zakażonymi. Zdrowe osoby nie muszą ich nosić, bo nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że mają one wpływ na ochronę przed zakażeniem. W krajach, gdzie pandemia rozwinęła się do wielkich rozmiarów, widok ludzi na ulicach z maseczkami na twarzach nie powinien jednak nikogo dziwić. Dlaczego? Z prostego powodu. Przy wielu tysiącach osób zakażonych, potencjalnym nosicielem wirusa, może być każdy, więc maseczka minimalizuje ryzyko zarażenia osób postronnych.

Na rynku jest wiele modeli maseczek np: maski medyczne, nazywane respiratorami, które są wyposażone w specjalne filtry nieprzepuszczające większości cząstek stałych i pyłów.

Jedną z najważniejszych zasad ochrony przed koronawirusem jest częste i dokładne mycie rąk, które nie powinno trwać krócej niż 30 sekund. Szczegółową instrukcję można znaleźć poniżej.


Wszyscy, którzy szukają informacji dotyczących postępowania w przypadku kontaktu z osobami zarażonymi, mogą już zgłosić się telefonicznie do specjalistów pod numerem 800 190 590. Infolinia czynna jest całą dobę.
  • Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwiński


Zderzenie dwóch pojazdów w Starych Babicach [FILM]

Do kolizji drogowej busa z BMW doszło w Starych Babicach około godziny 14:30
przy ulicy Warszawskiej 191 w kierunku Warszawy na wysokości stacji paliw BP. Kierujący Renault  obywatel Ukrainy wymusił pierwszeństwo przed prawidłowo poruszającym się BMW. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

  • Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwiński

Śmierć na parkingu przed supermarketem

We wtorek 31 marca br. w godzinach popołudniowych służby otrzymały informację, że w jednym z zaparkowanych samochodów przed supermarketem na warszawskiej
Pradze-Południe przy ulicy Jubilerskiej 1/3 znajduję się nieprzytomny człowiek.
Mężczyzna nie dawał oznak życia.  Przybyli na miejsce strażacy wraz z ratownikami medycznymi przystąpili niezwłocznie do tak zwanej resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Z relacji świadków wynika że strażacy musieli wybić szybę żeby otworzyć drzwi.
Cały czas trwała walka o życie mężczyzny, niestety jednak mężczyzna zmarł mimo 
około 50-minutowej reanimacji. Przyczyny śmierci będą ustalane dopiero po sekcji zwłok.

  • Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwński

Trwa demonstracja samochodowa przedsiębiorców w Warszawie

W obecnej chwili trwa strajk samochodowy przedsiębiorców w Warszawie, który zaczął
się o godzinie 12:00. Kolumna około 2 tysięcy pikietujących kierowców ruszyła z placu Teatralnego. Przedsiębiorcy skrzyknęli się w sieci m.in. po tym, jak okazało się, że PiS
nie ma sensownych pomysłów na kryzys a ZUS i urzędy skarbowe zaczęły represje przeciwko tym, którzy wystąpili do państwa o pomoc w związku z kryzysem.