Do groźnego zdarzenia drogowego doszło ok. godziny 11:00 w miejscowości Łazy (pow. piaseczyński) na wysokości Al. Krakowskiej 208 w kierunku Warszawy. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe marki Porsche i Opel, w wyniku uderzenia doszło do dachowania pojazdu marki Porsche. W zdarzeniu nie było osób poszkodowanych. W działaniach wzięły udział jednostki Straży Pożarnej z powiatu pruszkowskiego i piaseczyńskiego.
Do zdarzenia doszło na Targówku po godzinie 4:00 na wiadukcie przy ul. Generała Tadeusza-Rozwadowskiego w kierunku Radzymińskiej. Jak informuje policja, w wypadku osobówki z ciężarówką zginęła jedna osoba, pasażer przewozu osób. Kierującemu samochodem ciężarowym nic się nie stało. Ze wstępnych informacji wynika , że kierowca Toyoty Prius zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z przeciwnej strony samochodem ciężarowym. Wiadukt w obie strony zablokowany. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
Do śmiertelnego wypadku drogowego doszło dzisiaj na trasie S8 po godzinie 15:00 w kierunku Poznania. Samochód ciężarowy uderzył w betonowy filar wiaduktu przy ulicy Sochaczewskiej, w wyniku czego śmierć poniosła jedna osoba. W zdarzeniu nie uczestniczyły inne pojazdy. Lądował również LPR. Mimo wysiłku wszystkich ratowników i długiej reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu. Przyczyny zdarzenia nie są wiadome na te chwilę. Na miejscu pracują służby, które wyjaśniają okoliczności tragedii. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.
Przyszli tylko ze swoimi argumentami! Czy musiało dojść do awantury?
Do incydentu doszło w niedzielę 25 lipca br. po godzinie 13:00 w punkcie szczepień przy ul. 3 maja w Grodzisku Mazowieckim. Jedna z kobiet chciała wejść do budynku pod pretekstem przyjęcia szczepionki na COVID-19, kiedy poprosiła o oryginalną ulotkę producenta szczepionki nie została wpuszczona. W pewnym momencie agresywna grupa osób na terenie grodziskiej Mediatece wszczęła awanturę z pracownikami punktu. Doszło do szarpaniny, musiała interweniować policja.
W trakcie całego zajścia poszkodowany został jeden z pracowników punktu szczepień i kobieta, która blokowała wejście do budynku z grupy Wolni Warszawiacy #walczymy oraz dwóch mężczyn z grupy PZK- Polskie Żółte Kamizelki, po użyciu gazu przez policjanta. Na miejsce zdarzenia wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Ze wstępnych informacji uczestników całej awantury wynika, że ratownicy nie udzielili nikomu z osób poszkodowanych pomocy medycznej tylko zostali w środku karetki. To rozwścieczyło tłum, który zaatakował również karetkę, która podczas ataku została uszkodzona.
Policjanci zatrzymali dwie osoby w związku z tą interwencją, – nieletniego ze względu na naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, a ojca za znieważenie i kierowanie gróźb karanych wobec policjantów. Nieletni prawdopodobnie stał się przypadkową ofiarą całej awantury, a ojciec w obawie zagrożenia syna ruszył mu z pomocą.
– Ojciec wsiadł do radiowozu z własnej inicjatywy i pojechał z mundurowymi na komende z synem, który po analizie filmu został zatrzymany na podstawie fałszywych pomówień policjantów. Po opuszczeniu radiowozu policjanci oznajmili ojcu, że teraz mogą go pobić we czterech i tak nikt tego nie zobaczy. Na odpowiedź, że się ich nie boi, na poczekaniu wymyślili zarzut o groźby karalne, rzekomo przez niego wypowiedziane. Został brutalnie rzucony na maskę samochodu i skuty kajdankami z tyłu. Gdy poprosił o poluzowanie kajdanek, jeden z funkcjonariuszy podszedł z głupim uśmiechem i docisnął kajdanki jeszcze bardziej.
Mężczyzna z synem zostali doprowadzeni i osadzeni w areszcie policyjnym, gdzie pozostali. Przypomnieć należy, że mężczyzna miał problem z oczami i oddychaniem w związku z wcześniejszym użyciem wobec niego gazu. Poprosił policjanta o pomoc medyczną, która nie została spełniona. Na pytanie o numer do adwokata, mężczyzna odpowiedział, że nie pamięta, ale może sprawdzić w telefonie i poprosił o jego udostępnienie. Spotkał się z agresywną odmową funkcjonariusza. Na pytanie czy poinformować kogoś bliskiego, podał numer do żony, która podała numer do adwokata. Przy nim policjant wybrał numer do adwokata zainicjował połączenie i po sekundzie je zakończył, oznajmiając, że zrobił wszystko co mógł, a adwokat nie odbiera. Przez cały czas odosobnienia zwracano się do mężczyzny określeniem ,,debil,, w sposób wulgarny. W odpowiedzi mężczyzna zapytał swojego oprawcę ,,czy tak właśnie zwracał się do niego ojciec, kiedy przychodził ze szkoły i skarżył się, że koledzy zabrali mu kanapki,,? W odpowiedzi dostał zarzut znieważenia policjanta. Do pokoju przychodzili różni policjanci komentując głośno grupę ludzi zebraną pod komisariatem. Ich komentarze były prymitywnie obraźliwe. Na zgłoszenie potrzeby skorzystania z toalety, dopiero po pół godzinie został do niej zaprowadzony, oczywiście w kajdankach. Po zwolnieniu zatrzymanych na miejsce dojechał prawnik. Dyżurny miał wielki problem z jakąkolwiek współpracą. Na początku w ogóle nie chciał podejść do okienka, twierdząc, że cała sprawa jest załatwiona, bo w spreparowanym protokole, który mężczyzna uznał za niezgodny z prawdą i go nie podpisał widniał zapis, że nie będzie składał zażalenia. – informuje nas zatrzymany Mirosław R.
Po przeprowadzonych czynnościcach w KPP w Grodzisku Mazowieckim około godz. 16.00 osoby te zostały zwolnione.
Niesamowita oprawa przejazdu z udziałem motocyklistów to już tradycja na uroczystościach z motocyklistami w roli głównej, a tak wyglądała wczorajsza mega motocyklowa asysta samochodu pary młodej z Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Starych Babicach na salę weselną. Konwój złożony był z pięknych ryczących dźwiękiem motocykli, które asystowały Michałowi i Karolinie. Zrobiło to wielkie wrażenie na gapiach i gościach, zostawiając niezapomniane wspomnienia.
Redakcja Luka&Maro wraz z grupą #PrywatneLatanieżyczą Wam szczęścia wiele, Stadka dzieci, mrowia wnuków I … Zgadnijcie. Tak! Prawnuków! Oprócz tego powodzenia, marzeń, planów, snów spełnienia. Dużo zdrowia, pełnej kasy i miłości po wsze czasy.
Śledźcie naszą stronę na Facebooku. Wkrótce pełna fotorelacja i materiał filmowy.
Autor artykułu red. Marek Śliwiński
Autor fotografii red. Marek Śliwiński oraz red. Wojciech Manewicz
W sobotę 24 lipca br. po długiej przerwie spowodowanej pandemią na terenie Huta Warszawa na Bielanach odbył się rajd ArcelorMittal Super OES. Rywalizowacja toczyła się w pełni zabezpieczonym terenie przejeżdżalnym 5-krotnie na czas, na „full wypasie” tzn. z procedurą startu na fotokomórkach co 30 sekund, z dwukrotnym zapoznaniem „na kołach”, z wynikami on line, z pysznym jedzonkiem od Pana Marka.
OSP Laski wzięła udział w rajdzie – jako służba czuwająca nad bezpieczeństwem załóg samochodowych. Na miejscu imprezy motoryzacyjnej byli również ratownicy medyczni.
Redakcja Luka&Maro serdecznie dziękuje organizatorowi Automobilklub Królewski za gościnę i pobyt w przemiłej, życzliwej atmosferze.
W sobotę 24 lipca br. o godzinie 12:00 przy Placu Defilad dbyło się pokojowe wydarzenie pod hasłem „Światowa Wide Demonstracja 3.0″, gdzie Wolni Ludzie z całego świata stoją walcząc ramię w ramię o wolność i prawa człowieka.
Celem manifestacji jest inicjatywa międzynarodowa, gdzie niezależnie od różnych poglądów ponad różnymi podziałami walczą o to, żeby na świecie nie stracić reszty wolności, która jeszcze została. Protestujący domagają się również wolności słowa i wolności mediów. Na demonstracji nie zabrakło m.in. znanego w mediach Mirosława Rostankowskiego, (któremu zarzucono najście na dom ministra zdrowia Adama Niedzielskiego) oraz Babci Kasi, która w rzeczywistości to Katarzyna Augustynek, należąca do inicjatywy „Polskie Babcie” angażującej się w protesty Strajku Kobiet. W tym dniu Babcia Kasia obchodzi urodziny, wszyscy uczestnicy odśpiewali dla jubilatki „Sto lat”. Następnie przemarsz przeszedł ulicami Warszawy na Agrykolę, gdzie odbył się piknik.
Nie ma nic cenniejszego niż ludzkie życie i właśnie dlatego powstała firma Fach-Poż Service s.c. Pomagamy naszym klientom przygotować się na zagrożenia związane z wybuchem pożaru, realizując nasze usługi poprzez: szkolenia, produkty, usługi. Działamy na terenie POWIATU PRUSZKOWSKIEGO i okolic z siedzibą w Pruszkowie. W naszej ofercie łączymy PROFESJONALIZM Z INDYWIDUALNYM PODEJŚCIEM do każdego z naszych klientów.
Oferujemy również Kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy, który jest najbardziej zaawansowanym kursem z dziedziny Ratownictwa Medycznego na rynku szkoleniowym dedykowany dla podmiotów współpracujących z Państwowym Ratownictwem Medycznym tzn. dla Strażaków OSP i PSP, Policji, Wojska, WOPR, TOPR, GOPR.
Podczas kursu przekazujemy dużą ilość wiedzy teoretycznej niezbędnej do prawidłowego wykonania zadań praktycznych związanych z udzielaniem pierwszej pomocy. Trzymamy się powiedzenia „Im więcej potu na ćwiczeniach tym mniej na akcji”. Wiedza przekazywana jest przez doświadczonych instruktorów, którzy są ratownikami medycznymi i Strażakami PSP.
CO DAJE KURS
Po ukończeniu kursu uczestnik otrzymuje tytuł PAŃSTWOWY RATOWNIK. Pozwala to na udzielanie w pełnym zakresie Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. To najwyższej klasy kurs w zakresie udzielania pomocy medycznej w formie poza szkolnej. Ratownikiem również może zostać osoba INDYWIDUALNA, która pozytywnie zaliczy egzamin. Tytuł Ratownik daje możliwość min. podjęcia pracy na karetce transportowej.
W ramach naszej działalności świadczymy również usługi przeglądu, legalizacji, konserwacji poszczególnych komponentów ochrony P.poż. Podejmując współpracę prowadzimy dokumentację każdego obiektu i dbamy o terminowe dokonywanie przeglądów waszego sprzętu gaśniczego.
Pracownicy naszej firmy to wykwalifikowana kadra ratowników medycznych, inżynierów, techników pożarnictwa oraz konserwatorów sprzętu przeciwpożarowego z wieloletnim doświadczeniem zawodowym oraz niezbędnymi uprawnieniami do świadczenia usług z zakresu:
– przeglądy i konserwacji gaśnic, – przeglądy i konserwacje hydrantów zewnętrznych i wewnętrznych, – przeglądy systemów sygnalizacji pożarowej, – przeglądy i konserwacje bram, drzwi oraz grodzi przeciwpożarowych, – przeglądy i konserwacje klap dymowych, – przeglądy i konserwacje wyłączników prądu, – przeglądy i konserwacje oświetlenia awaryjnego i ewakuacyjnego, – remonty sprzętu przeciwpożarowego, – opracowywanie, aktualizacji instrukcji bezpieczeństwa pożarowego, – tworzenie planów ewakuacyjnych, – próbne ewakuacje obiektu, – przygotowanie obiektu do odbioru przez PSP, – tworzenie operatów przeciwpożarowych, – usuwanie owadów ( szerszenie, osy, pszczoły )
Zainteresowanych naszą ofertą prosimy o kontakt telefoniczny lub e-mailowy. Zapewniamy, że uzyskają Państwo wszelkie potrzebne informacje. DLA NOWYCH KLIENTÓW KORZYSTAJĄCYCH Z NASZYCH USŁUG UDZIELAMY 20% RABATU.
Kaczki są wszystkożerne, ale nie oznacza to, że można je karmić wszystkim. Dokarmianie chlebem kaczek, łabędzi czy innych ptaków to dość powszechne zjawisko wielu ludzi w poczuciu misji i odpowiedzialności za życie żyjących wokół nas dzikich zwierząt. Zdecydowanie z takiego dokarmiania jest więcej szkody niż pożytku. Czerstwe pieczywo może być doskonałym pokarmem dla kaczek i gołębi, ale tylko wtedy, gdy nie jest spleśniałe i zadamy sobie trud pokrojenia go w około 1 cm kostkę. W naturze kaczki jedzą głównie pokarm pochodzenia roślinnego.
Karmianie ptactwa wodnego chlebem, a w szczególności chlebem białym, przetworzonym, może prowadzić do chorób układu pokarmowego, a nawet śmierci. Niezjedzony chleb na powierzchni zbiorników wodnych tonie i gnije, powodując poważne spustoszenie w ekosystemie, wydzielając groźne toksyny dla ryb. Kaczki i łabędzie można karmić drobno pokrojonymi warzywami (np. marchewką, białą kapustą), ziarnami zbóż, niełuskanymi pestkami słonecznika, ryż, cukinię, bakłażan, buraki, kukurydzę, sałatę, pokarm dla kotów i psów, pomidory, ogórki, kapustę, ugotowaną kaszą gryczaną, jęczmienną lub pęczakiem, wszystko bez bez soli. Nie sypiemy jedzenia do wody. Rozsypujemy je na brzegu. W diecie dzikiej kaczki wszystko, co może jej zapewnić zbiornik: rzęsa wodna, algi, trawa na brzegu. Pomimo tego, że kaczki jedzą w stawie najlepiej pokarm roślinny, chętnie zjadają faunę zbiornika: narybek, robaki, kijanki, mięczaki, larwy. Nawet małe ryby i młode żaby mogą stać się ofiarami.
Dokarmianie ptaków powinno odbywać się tylko zimą, gdyż dokarmianie całoroczne przynosi ptakom więcej strat niż korzyści. W sklepach zoologicznych można kupić muszlę lub karmę kredą dla kaczek, aby zimą kaczki nie brakowało wapnia.
Autor artykułu red. Marek Śliwiński
Autor fotografii red. Marek Śliwiński oraz red. Jan Szrejter
„BORKOŚ” odpowie teraz przed sądem za popełnione wykroczenie, gdzie musiał zdemontować lampy ostrzegawcze stroboskopowe, koloru niebieskiego. Za używanie bez uprawnienia sygnałów uprzywilejowania może mu grozić wysoka grzywna, a nawet 14 dni aresztu.
W sieci znany jest jako „Borkoś”, a tak naprawdę nazywa się Marcin Borkowski. Wychował się na warszawskim Bródnie, gdzie zamieszkuje i stąd wyjeżdża do zdarzeń. Jest byłym funkcjonariuszem BOR-u (obecnie SOP) i ratownikiem medycznym, gdzie w wolnym czasie od pracy wyrusza na ulice Warszawy na swoim motoambulansie jako wolontariusz nieść pomoc poszkodowanym. Niestety nie wszystkim spodobała się jego działalność i to, że korzysta z sygnałów świetlnych i przywilejów z tym związanych, gdzie korzystał z nich bezprawnie.
Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, zabronione jest umieszczanie w pojeździe urządzeń obowiązkowego wyposażenia pojazdów uprzywilejowania, które wysyłają sygnały świetlne koloru niebieskiego i czerwonego. Również zabronione jest posiadanie urządzenia dającego sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie.
MSWiA nie wydało pozytywnej decyzji dla motoambulansu „Borkosia” z uwagi, że nie było do tego żadnych podstaw prawnych. Sygnały, które były zamontowane na pojeździe, zostały zdemontowane na wniosek Sądu Okręgowego, który nałożył na ratownika medycznego Marcina Borkowskiego grzywnę za korzystanie z przywilejów bez zezwolenia.
W Polsce od kilku lat działa Fundacja Ratownictwo Motocyklowe Polska, gdzie działają jako wolontariusze, a ich motocykle legalnie korzystają z sygnałów świetlno-dźwiękowych, ponieważ fundacja uzyskała na to zgodę od MSWiA.
Mimo to „Borkoś” nie zamierza zaprzestać niesienia pomocy poszkodowanym, nawet bez poruszania się bez sygnałów świetlnych.